Roth - miasto w Niemczech (Bawaria), a zarazem miejsce rozgrywania triatlonu na długim dystansie (226 km), upatrzone przez polskich triatlonistów ze względu na rozgrywane tam zawody z serii Quelle Challenge, cieszy się od dawna dobrą sławą miejsca, w którym warto wystartować na długim dystansie.
Zawody tuż, tuż i nim na nie wyjedziemy lub przeglądniemy serwis internetowy warto choć przez chwilę przypatrzeć się jak trenują i przygotowują się inni triatloniści.
***
Już gościłem na tym blogu ze wspaniałą powiastką metodyczną Piotra Leżańskiego, który startował w Australii.
O tym jak przygotowywał się do "Ironmana" w Australii możecie przeczytać w jednym z poniższych tekstów:
Przygotowań część pierwsza
Przygotowań część druga
Przygotowań część ostatnia
Plan treningów pływackich
część 1.
część 2.
I ukończenie przez niego "Ironman Australia" w 2008 roku
Gratulacje i wyniki
Relacja
***
Dzisiaj spojrzymy na innego amatora – Roberta Podsiadłego:
Spojrzymy na ramowy plan, który został ułożony dla niego jako koncepcja wysiłkowa mająca przygotować go startu na długim dystansie.
Jeszcze tylko dwa słowa wyjaśnienia.
Robert 3 lata temu w ogóle nie pływał i to jest jego najsłabsza konkurencja!
Ten plan został stworzony dla niego - z jego pracą i obowiązkami, ulubionymi wysiłkami, preferencjami, etc. - nie piszcie do mnie dlaczego tak, a nie inaczej - napiszcie do Roberta!
STYCZEŃ – LUTY
MARZEC - KWIECIEŃ
MAJ
Starty w rowerowych maratonach szosowych.
MAJ (po korekcie)
CZERWIEC
Tapering miał obejmować 3 tygodnie:
1 tydzień – podstawowy – obniżenie intensywności
2 tydzień – redukcja objętości o połowę, czyli do 50%
3 tydzień - redukcja do 25% i start
***
Już w najbliższy weekend będziemy wiedzieli jak poszło Robertowi – trzymamy kciuki!
wtorek, 8 lipca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz