ogrom wiedzy za darmo, ale dorzuć się na kawę



niedziela, 30 września 2012

Przed Mistrzostwami Świata na Hawajach

Dzisiaj jest dobry dzień by napisać o maratonie w Berlinie, by napisać o maratonie w Warszawie...
ale o tych miejscach, o uzyskanych rekordach, wynikach, frekwencji cały świat obiegną dziennikarskie relacje.

Ja zaś chciałbym przypomnieć wydarzenie, które nabiera dodatkowego kontekstu w świetle zbliżających się Mistrzostw Świata na Hawajach. Przypomnieć jak to było rok temu z pewnym małym robotem.

Z materiału zamieszczonego na stronie technabob:




Czasy:
  • pływanie - 3,8 km - 5:36 
  • jazda na rowerze - 180 km - 97:42 
  • bieganie - 42,2 km - 63:38 
Razem: 166 godzin i 56 minut! 



I choć czasy robota mogą budzić podziw i uznanie, to o wiele więcej emocji wywoła tegoroczny start Chrisa MacCormack'a marzącego o tytule mistrza (zwłaszcza po utracie kwalifikacji i absencji na igrzyskach w Londynie), a jeszcze więcej emocji przyniesie występ rodaków!


Polacy, którzy uzyskali tym roku kwalifikacje i zobaczymy ich na mistrzostwach:

  1. Tomasz Jankowski
  2. Marcin Konieczny 
  3. Dariusz Kordonski
  4. Alicja Medak
  5. Rafal Medak
  6. Robert Stępniak
  7. Lukasz Szumiec
  8. Michael Walder

I choć trzymać będę za wszystkich kciuki, to najbliższy memu sercu będzie start Roberta Stępniaka oraz

Marcina Koniecznego - reprezentanta ST IM 2010 na Mistrzostwach Świata na Hawajach.
Pierwszego z IM 2010!



Po pięciu latach od zainicjowania Projektu IM 2010 (który przekształcił się w Stowarzyszenie Triathlonowe IM 2010) doczekałem się wspaniałego sportowca z ST IM 2010, który wspiął się na wyżyny mistrzostwa, by zwieńczyć paroletni trening udziałem w najbardziej prestiżowych zawodach triathlonowych na świecie.

Powodzenia!


Przy okazji przypomnienie ubiegłego roku:



A jeśli masz trochę więcej czasu:

piątek, 21 września 2012

Ironman 2012 - spis

Zwlekałem z dodawaniem Polek i Polaków do spisu Ironwoman i Ironman do ostatnich europejskich zawodów.
Tamten spis uzupełnię jeszcze w tym roku, obiecuję.



Poniżej przedstawiam listę tegorocznych Ironman'ów.

Jeszcze tylko przypomnę:
  • Warunkiem znalezienia się w spisie jest udział i ukończenie zawodów na długim dystansie (226 km) na licencjonowanej trasie (przyznany przez WTC certyfikat Ironman).
  • Podstawą zakwalifikowanie było podanie obywatelstwa polskiego – POL – w zgłoszeniu (możliwe, że organizator też mógł pomylić się).
  • Nie jest to kompletna lista, nie zdołałem przeglądnąć wszystkich zawodów tegorocznych (zostawiam to sobie na zimowe wieczory), zatem ktokolwiek może odesłać mnie w celu uzupełnienia poniższej listy poprzez link do wyników podanych przez organizatora – proszę o kontakt.


Na tej stronie znajduje się lista polskich Ironmanów 
z roku 2012.


Pozostałe i kolejne lata - znajdują się na tej podstronie:




IM Lanzarote, ESP
Wojciech Kozielski 16:07:06




IM Nicea, FRA
Piotr Długołęcki 13:45:11
Arkadiusz Grudzinski 13:20:57
Borys Hudowicz 14:54:11
Jacek Kasprzak 12:30:04
Arkadiusz Konopka 12:58:58




IM Regensburg, GER
Jerzy Jedrusiak 11:00:17
Michael Kazimierski 10:11:26
Radosław Kruczek 10:43:42
Arkadiusz Kubsz 13:34:09
Alicja Medak 11:12:18
Rafał Medak 10:52:22
Marek Musiał 12:27:12
Grzegorz Nowak 12:55:54
Daniel Pienkowski 11:23:38
Szymon Reptowski 11:36:24
Łukasz Szumiec 9:22:07


IM Frankfurt, GER
Jakub Bielecki 10:03:02
Dariusz Bydłos 12:40:53
Marcin Dąbrowski 12:55:06
Piotr Domaniecki 10:58:04
Piotr Gasiorowski 10:47:25
Renata Gawęda 13:08:56
Piotr Grzegorek 10:37:23
Karolina Grzyb 12:30:46
Bartosz Jurga 13:24:22
Marcin Konarski 10:47:49
Marcin Konieczny 9:24:19
Tomasz Kowalski 10:15:47
Luiza Kroupa 13:02:27
Adam Krzesak 12:47:48
Jan Litwin 12:49:42
Adam Łaganowski 11:55:48
Jacek Machata 11:52:47
Piotr Maroń 12:05:10
Michał Mazurek 12:42:19
Sławomir Michalak 14:06:16
Anna Michalska 13:24:30
Radosław Mieszkowski 11:43:02
Mariusz Młotkowski 11:40:22
Mirosław Motyka 12:59:22
Tomasz Mrowiec 11:09:20
Wojciech Mróz 11:29:54
Michał Nagłowski 11:55:28
Mariusz Olejniczak 9:15:18
Grzegorz Popczyk 10:50:10
Tomasz Poznanski 14:36:22
Zbigniew Prokopowicz 12:33:56
Przemysław Przywarty 11:42:47
Mariusz Pyszynski 11:26:22
Robert Rutkowski 13:02:02
Witold Rzewnicki 13:53:19
Grzegorz Rybkowski 11:49:38
Bernard Sabok 11:41:47
Tomasz Sala 11:39:16
Dariusz Sidor 10:37:59
Ireneusz Szpot 11:06:21
Tomasz Toll 13:06:50
Mateusz Waskowski 12:58:29
Dariusz Wilk 13:07:16
Przemysław Wojtasik 12:58:30
Adrian Wójcik 13:42:49
Artur Wójcik 10:40:21
Maciej Zakrzewski 12:23:13
Michał Zasepa 11:45:44
Maciej Zywek 10:11:01




IM Klagenfurt, AUT
Piotr Krupa 13:54:28
Jan Plaskacz 11:33:57
Patryk Sawicki 10:17:32




IM Kalmar, SWE
Grzegorz Barański 10:01:08
Piotr Długołęcki 13:27:09
Łukasz Grass 11:01:21
Jarosław Grzelec 9:34:01
Leopold Kaftański 10:47:25
Arkadiusz Kubsz 12:14:22
Jacek Nowakowski 10:10:59
Piotr Pogon 12:15:58
Robert Stępniak 9:04:13
Tomasz Szpiter 11:38:44
Andrzej Świderski 11:56:02
Rafał Tulwin 10:51:57
Andrzej Zarzecki 9:54:10




IM Zurich, SUI
Artur Kurek 10:03:18
Tomasz Zemelka 10:49:51
Krzysztof Tomczak 11:16:48
Włodzimierz Krawczyk 11:41:15
Marcin Pleti 11:49:47
Jakub Oliwiecki 12:15:50
Maciej Mackowski 12:31:21




IM NYC, USA
Bartosz Michalski 11:34:45



IM Wales, GBR
Piotr Brzoza 13:57:12
Wojciech Kruczyski 12:39:40
Leszek Lewoc 14:37:58
Alicja Medak 11:23:08
Rafal Medak 10:17:06

IM England, GBR
Grzegorz Chojnacki 15:48:11
Borys Darmas 12:45:28
Bartłomiej Holda 10:39:20
Rafal Medak 10:11:48






Mistrzostwa Świata - Hawaje:

  • Marcin Konieczny: 9:43:08 Kat. 19 Gen. 201 
  • Łukasz Szumiec: 10:05:25 Kat. 89 Gen. 394
  • Robert Stępniak: 10:13:11 Kat. 68 Gen. 463



***

Proszę o podawanie uzupełnień do powyższej listy.


Listę skompletowano 21 września 2012 roku.

wtorek, 4 września 2012

Triathlon w Borównie w 2012

2-gi września, koniec wakacji, to tradycyjnie, bo już piąty rok z rzędu, spotkanie triatlonistów w Borównie Koło Bydgoszczy.
 
Na zdjęciu: spotkanie Roberta Stępniaka z Dariuszem Sidorem.

Przy okazji spotkanie ST IM 2010, czyli łączenie przyjemnego z pożytecznym, startu i corocznego zebrania. Co przyjemne, a co pożyteczne sami zdecydujcie.

Niedziela to "długi dzień".
Szczególnie dla tych, którzy postanowili zmierzyć się z dystansem 226 km.
Start zaplanowano na 7:00 rano, a jeszcze trzeba zrobić rozgrzewkę, a jeszcze trzeba coś zjeść, a jeszcze trzeba sprawdzić rower i donieść potrzebne rzeczy, a jeszcze...
Wiele spraw jest do załatwienia.
 

To nic. Każdy da radę!

Ledwo na alejkach zrobiło się cicho i ptaki znowu mogły siebie usłyszeć, to ruszyła z przygotowaniami "druga fala", czyli zawodnicy sprawdzający się na dystansie o połowę krótszym - 113 km (1,9 - 90 - 21,1).

4 godziny po pierwszej grupie wystartowali.

I potem... tak jak zawsze i to co zwykle.
Wyjść z wody i ściągnąć piankę. Samodzielnie lub z pomocą.


Przebrać się w tłoku.

Wybiec z rowerem i jeszcze coś zjeść.

Przejechać trasę rozważnie i z zachowaniem ograniczeń prędkości.

Drobny update:
pytają mnie "po co ta kierownica?" Odpowiadam: ona jest złamana!

Pobiec.
Ukończyć.
Odpocząć.
Cieszyć się.
Świętować zwycięstwo.

I obiecawszy, że "już nigdy więcej" planować przyszłoroczne starty!

Wyniki tegorocznych zawodów (na stronie organizatora).
Zdjęcia część 1.


podobało się, skorzystałeś? postaw kawę autorowi