czyli potęga trójkątów.
Ten krótki tekst powstał celu dogadania się między sobą operując podobną terminologią. Codzienność wykazała, że mimo powszechności roweru nazewnictwo części składowych nie jest znane, a lokalnych określeń jest zbyt dużo lub ich brakuje, co powoduje nieudolne opisywanie konstrukcji.
Jaki rower jest każdy widzi. Każdy też wie co stanowi istotę tej niewiarygodnie sprawnej maszyny – rama!
Przy okazji mała dygresja:
sprawność maszyny to stosunek uzyskanej energii (pracy) do energii (pracy) włożonej. Wyrażany jest zwykle w procentach. Sprawność 50% oznacza, że połowa włożonej energii została zamieniona na energię lub pracę użyteczną. Współczynnik sprawności nie może nigdy przekroczyć 100%.
Wróćmy do tematu. Do ramy, czyli dwóch połączonych ze sobą trójkątów. Oczywiście teraz są dostępne ramy typu „Y”, ale ze względu na epizodyczność występowania pominę ich opis.
Rama roweru – wygląd podstawowy.
Trójkąt przedni i trójkąt tylny odwrócone względem siebie i połączone jednym bokiem. Ten bok to rura podsiodłowa, zwana także rurą siodłową, co jest kalką z języka angielskiego: seat tube.
Wielkość rury podsiodłowej informuje o wielkości ramy.
A w ogóle rama roweru, to same rury.
Rury ramy rowerowej.
Pozostaje jeszcze jedna rura, która nie nazywa się rurą (nie posiada słowa "rura" w nazwie, choć niektórzy zwą ją rurą sterową). Łączy ona z przodu rurę górną i dolną i nosi nazwę główki ramy lub szyjki ramy (head tube).
Rzecz jasna rury tylnego trójkąta, górna i dolna, występują parami, gdyż między nimi jest koło tylne (ale to też nie jest już regułą, podobnie jak rama typy „Y”).
Rozwiązanie konstrukcyjne, w którym górne rury tylnego trójkąta łaczą się w jedną i ta jest wspawana w rurę podsiodłową, to raczej rozwiązanie spotykane w rowerach typu mtb.
By było łatwiej podam to jeszcze raz po angielsku.
Na samym dole łącząc rurę dolną, rurę podsiodłową i dolne rury trójkąta tylnego znajduje się mufa suportu/suportowa (bottom bracket).
***
Oczywiście wielkie znaczenie nabierają długości poszczególnych rur umieszczone względem siebie pod odpowiednim kątem, ale o tym już innym razem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz