Podsumowanie czasu treningowego pierwszego kwartału 2008 uczestników Projektu IM 2010.
Tak powinien brzmieć tytuł, który pozwoli na szybkie zorientowanie się czytelnikowi „o co tym razem chodzi”.
Jego zadaniem jest stworzenie bazy porównawczej, by można było szybko znaleźć średnią treningową oraz swoje miejsce w odniesieniu do niej.
Pomijam poprzedni rok, podczas którego wielu z nas robiło próby rowerowe, pływackie i biegowe. Uczyło się utrzymywania kadencji i nabierania oddechu.
Pomijam późną jesień i zimę, podczas których odpoczywano i tworzono bazę na następny sezon.
Aż zaczął się rok 2008.
I tak on wyglądał:
Pierwsze pytanie jakie może się nasuwać, to czy to dużo czy mało?
I do czego odnieść te wielkości?
***
Skorzystajmy z porównania do dystansu docelowego i do obciążeń treningowych.
Punkt pierwszy odniesienia – ukończenie dystansu:
Dla przypomnienia:
a) Olimpijski 1,5/40/10 [km]
b) Połówka 1,9/90/21,1 [km]
c) Długi 3,8/180/42,2 [km]
A ponieważ dystans wyrażony jest w kilometrach, a przedstawione obciążenie w godzinach i minutach, zrobiłem założenie:
Pływanie: 1 km – 25 minut
Rowerowanie: 1 km – 2 i pół minuty
Bieganie: 1 km – 6 minut
Jak więc widać – nie są to zbyt wymagające wielkości.
Otrzymuje sie z tego:
a) Olimpijski 37 i pół/100/60 [min.]
b) Połówka 47 i pół/225/126 [min.]
c) Długi 95/450/252 [min.]
Założenie tego punktu jest następujące:
Aby UKOŃCZYĆ dystans należy tygodniowo pokonywać taką ilość kilometrów jak w docelowym dystansie.
Punkt drugi odniesienia – walka o życiówkę:
Założenie:
Aby powalczyć o lepszy wynik należy pokonać dwukrotność dystansu docelowego.
Wyjątek:
Pływanie – trzykrotność.
Jazda na rowerze – nie dwukrotność, a półtorakrotność (okropne wyrażenie, czyli 1,5).
a) Olimpijski 112,5/150/120 [min.]
b) Połówka 142,5/450/252 [min.]
c) Długi 285/675/504 [min.]
Punkt trzeci odniesienia – walka o miejsce:
Założenie:
Aby powalczyć o miejsce należy pokonać trzykrotność dystansu docelowego.
Wyjątek:
Pływanie – czterokrotność.
Jazda na rowerze – tylko dwukrotność.
a) Olimpijski 112,5/200/180 [min.]
b) Połówka 170/450/378 [min.]
c) Długi 380/900/756 [min.]
Każdą z podanych wielkości mnożymy przez 4, bo 1 miesiąc ma średnio 4 tygodnie.
I już mamy wielkość miesięczną gotową do porównania z naszymi średnimi dokonaniami.
Wyliczenia obciążenia miesięcznego:
Dokonania miesięczne Grupy IM 2010:
Ach, można poczuć się i dowartościowanym, i zniechęconym.
Na pocieszenie dodam, że powyższe zestawienie i porównanie należy traktować jako swojego rodzaju zabawę, gdyż to porównanie nie uwzględnia jakości wykonywanej pracy.
Jest zestawieniem ogólnego obciążenia z hipotetycznie wyliczonym obciążeniem objętościowym.
To jedno, a drugie to użyte przeze mnie mnożniki są zaokrągleniem do „okrągłych” wartości, a to też niesie błąd.
Z drugiej strony, gdy się nad tymi wyliczeniami zastanowić, to... nie są one tak całkowicie wzięte z kosmosu :)))
I mogą stanowić wskazówkę treningową.
***
Dla wielu wygodniej będzie porównywać się do średniej wypracowywanej przez Grupę IM 2010.
I tak może niech to zostanie.
środa, 14 maja 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz