ogrom wiedzy za darmo, ale dorzuć się na kawę



sobota, 7 kwietnia 2012

Baton odżywczy, energetyczny

Z okazji Świąt Wielkiej Nocy postanowiłem znowu oddać się pasji kulinarnej, a że kuchnia przed świętami, to miejsce mocno eksploatowane, więc i czasu za dużo nie mogłem w niej spędzać.

Oto przepis kontynuujący kulinarne tradycje bloga "im226" i uzupełniający dotychczasowy zestaw dwóch autorskich przepisów:
o kolejny a będący batonem odżywczym i stanowiącym wspaniałą bazę do stworzenia batona energetycznego.

I spełniającym jeszcze trzy warunki:
  • ma być prosto, szybko i łatwo (triathleci nie mają czasu na gotowanie) 
  • ma być tanio (by zaoszczędzić na drogie suplementy)
  • w trosce o wagę, ma nie przeładowywać kaloriami
Zaczynam szybkim wypadem do sklepu po niezbędne składniki:
 
Cena 2,29 zł


Cena: 1,99 zł

Jak więc widać jeden z warunków został zapewniony, koszt ogółem mieścił się w 5 zł.

Teraz pora przybliżyć narzędzia:

Blender i sprawne ręce.

Zaczynamy:
1. do pojemnika od blendera wsypuję nieco płatków, tak by przykryć głowicę i mielę na mąkę, przyda się do posypywania blachy i zagęszczania ciasta, gdy naleje się zbyt dużo wody:

2. i tak to wygląda:


3. pozostałe płatki łamię lub zgrubnie mielę; różnicę powinno być widać na zdjęciu:

4. wafle gniotę w rękach na drobną miazgę (nie w blenderze, bo przełożona masa kakaowa zakleja noże), a zgnieść muszę w celu lepszego łączenia się z płatkami i rozpuszczenia po zalaniu wodą:

5. przygotowuję sobie blachę, czyli wysypuję ją zmielonymi na mąkę płatkami, włączam piekarnik (250 C), w misce mieszam połamane płatki i zgniecione wafle:

6. przygotowaną, wymieszaną sypką masę zalewam ciepłą (!) wodą i wyrabiam, aż będzie odchodzić od miski i rąk:

7. wykładam i formuję na blasze, ale na połowie; dlaczego, zaraz się to wyjaśni:

8. porcjuję:

metodą: na pół, połowę, na pół, i ćwiartki na pół, w ten sposób uzyskuję 16 kawałków:
9. po pokrojeniu rozkładam równomiernie na blasze (i teraz widać dlaczego musiała masa zajmować tylko połowę blachy):


10. i wkładam do nagrzanego piekarnika na ok. 20-30 minut:

Do tego momentu przygotowanie zajęło mi 15 minut. Warunek szybkości został spełniony.

11. po wystygnięciu gotowe batoniki... zjadam :)

Na koniec kilka informacji dietetycznych (dane z opakowań):
  • Płatki owsiane 1 op.:
1855 kcal
białko 60 g
węglowodany 305 g
tłuszcz 38 g
błonnik 30 g
sód 0,02 g

  • Wafle 1 op.:
610 kcal
białko 12 g
węglowodany 85 g
tłuszcz 35 g
błonnik 4 g
sód 0,0 g

  • Całość (o ile tak można sumować):
2465 kcal
białko 72 g
węglowodany 390 g
tłuszcz 73 g
błonnik 34 g
sód 0,02 g

  • Co na 1 porcję (a uzyskałem 16 batoników) daje:
154 kcal
białko 3,75 g
węglowodany 19 g
tłuszcz 4,56 g
błonnik 1,9 g
sód 0,001 g

Nie odbiega to kalorycznie od kupowanych batoników.

Koszt własnoręcznie zrobionego jednego batonika wynosi niecałe 30 gr.

Smacznego!

p.s.
płatki i wafle mogą stanowić bazę do tworzenia własnych batonów energetycznych wg. receptury podanej w odsyłaczu na początku, trzeba tylko uwzględnić, że dodawana orzechy, rodzynki, daktyle i inne słodkości znacząco podniosą kaloryczność batonika

Brak komentarzy:


podobało się, skorzystałeś? postaw kawę autorowi