ogrom wiedzy za darmo, ale dorzuć się na kawę



niedziela, 17 sierpnia 2008

Ustawianie roweru

Część pierwsza – ustawianie siodełka.

Jak dopasować rower szosowy do siebie?
Wydaje się to proste.
Każdy zna lub powinien znać podstawowe sposoby obliczania wielkości ramy i większość z nas potrafi dobrać dla siebie odpowiednią, ale co dalej?

W jaki sposób można „ustawić” rower pod siebie?
Jest to bardzo ważne pytanie, bo niewłaściwe ustawienie komponentów roweru będzie się objawiało różnorakimi bólami i objawi się w skrajnym przypadku niemożnością jazdy na rowerze.

Od czego zatem zaczniemy?

Od właściwego ustawienia siodełka.
Wbrew pozorom to wcale nie jest łatwe zadanie.

Do odpowiedniego i właściwego ustawienia siodełka należy przygotować:
  • poziomicę,
  • metrówkę,
  • pion murarski (lub zamiennik, czyli nitkę z ciężarkiem),
  • kątomierz,
  • kartkę i długopis do zapisania wyniku obliczeń,
  • marker do oznaczenia końcowej pozycji ustawianych elementów.

***

Zaczyna się od zmierzenia długości nóg po wewnętrznej stronie. Od podłoża do krocza. Przydaje się poziomica i metrówka.
A co potem?



1. Ustalenie wysokości siedziska.
Wysokość siodełka reguluje się odpowiednim wysunięciem sztycy.

Najpierw korbę ustawia się w „martwym punkcie”, czyli w miejscu, w którym korba jest przedłużeniem rury podsiodłowej – nie ustawia się jej pionowo!
A potem mierzy kąt między udem a podudziem (25-35 stopnie); na początku przygody z kolarstwem należy zdecydować się na kąt większy.
Ewentualnie mnoży się długość nóg mierzoną od podłoża do krocza przez 0,883.

Na wysokość ustawienia siodełka będą wpływały jeszcze: bloki i długość ramion korby.

Bloki – ich wysokość będzie wpływała na dopasowanie wysokości siedziska. Podniesienie ciała przez buty i bloki należy uwzględnić w wysokości ustawienia siodełka – należy dodać tę wysokość.
Długość ramienia korby także powoduje zmianę wysokości ustawienia wysokości siodełka, zwłaszcza jeżeli zmienia się je na zawody (najczęściej na dłuższe).
Długość korby mierzona jest od środka osi suportu do środka osi gniazda pedału.
Z reguły długość korby jest dobrana do wielkości ramy.
Im mniejsza rama, tym krótsze ramię korby. Małe ramy mają korbę 167,5 mm do 170 mm, a te największe 175 mm.

Korby triathlonowe są z reguły o jedno „oczko”, czyli od 2,5 mm do 5 mm dłuższe od typowych, codziennie używanych na treningu.



2. Ustalenie wysunięcia siodła przód-tył.
Wysunięcie siodełka reguluje się poprzez przesunięcie prętów siodełka w jarzmie sztycy.

Korba musi być ustawiona poziomo! Nie pionowo, nie w martwym punkcie!
Należy wpiąć się w pedały i wykonać kilkanaście obrotów pedałami. Ruch kończy się na poziomym ustawieniu korby.
Pion murarski (lub nitka z ciężarkiem) wypuszczony od dolnej krawędzi rzepki nogi z przodu powinien celować w główkę trzeciej kości śródstopia (lub ośkę pedału).



3. Ustalenie przechylenia siodła góra-dół.
Przechylenie siodełka ustala się poprzez obrócenie jarzma sztycy.

Poziomicę kładzie się na siodełku i ustawia poziomo.
To jest pozycja neutralna i wyjściowa.
Od tej pozycji podnosi się lub opuszcza dziób siodła w zależności od indywidualnych preferencji.
Jedną z metod dopasowania pochylenia siodełka jest się pedałowanie w pozycji wyprostowanej – zbyt duży nacisk na krocze lub zsuwanie się powinny wpłynąć na skorygowanie pochylenia siodełka.



***

Wszystkie pozycje zaznacza się markerem, a wielkości wysunięcia, przesunięcia i pochylenia zapisuje się dodatkowo na wszelki wypadek na kartce.

***

O tym jak się dobiera siodełko oraz o dopasowaniu kierownicy, kierownicy do siodełka oraz bloków – następnym razem.

Brak komentarzy:


podobało się, skorzystałeś? postaw kawę autorowi