poniedziałek, 10 marca 2014

Kontuzje w pływaniu część 2

W poprzedniej części mogłeś przeczytać o kontuzjach barku i kręgosłupa.
W tej przeczytasz o możliwych urazach kolan.

Temat jest szczególnie ważny dla triathlonistów, którzy przeciążają kolana i na rowerze, i podczas biegania.

***

Tekst jest autorstwa mojego kolegi-trenera Jakuba Adamaz którym kiedyś prowadziłem Grupę Triathlonową RAT.

***

Triathlon składa się z trzech konkurencji o różnorakiej podatności na kontuzje i urazy. 
Pływanie jest dużo mniej urazowe niż bieganie i jazda na rowerze, z tego względu, że ciało zanurzone w wodzie jest odciążone i siły działające na stawy są mniejsze. Nie znaczy to wcale, że kontuzje nie występują. 
Wielu pływaków ma lub miało problem z różnego rodzaju bólami: 

  • stawów ramiennych, 
  • kręgosłupa, 
  • kolan. 

Większości z nich jest wynikiem: 

  • nieodpowiedniej techniki, 
  • zbyt dużych obciążeń w treningu siłowym, połączonych z dużym kilometrażem w wodzie, 
  • brakiem odpowiednich ćwiczeń rozciągających, 
  • są wywołane wadami postawy, które bez odpowiedniej korekty prowadzą do poważniejszych urazów. 

Zdjęcia z poprzedniego tekstu (a do całości odsyłam przez ten link):







***


Staw kolanowy

Problem ze stawami kolanowymi dotyczy żabkarzy i jest spowodowany chronicznymi  stanami zapalnymi więzadła pobocznego piszczelowego oraz łąkotek, znajdującymi się po wewnętrznej stronie kolana. Takie przeciążenia lub zapalenia są spowodowane strukturą ruchu jaka występuje w stylu klasycznym, a konkretnie rotacją podudzia na zewnątrz oraz kopnięciem, w którym w/w więzadła są rozciągane. 



Istnieje kilka sposobów radzenia sobie z bólem kolan u żabkarzy. 
  • Pierwszy sposób to zmniejszenie zakresu ruchu w stawie dopóki ból nie przejdzie. 
  • Innym sposobem jest szersze prowadzenie kolan w fazie przygotowawczej ruchu, a więc przy zgięciu w stawach kolanowych i biodrowych aż do momentu wykonania kopnięcia, czyli fazy właściwej ruchu. W ten sposób zamiast większej rotacji podudzia żabkarz może wykorzystać większą rotację w stawie biodrowym. Będzie to powodowało jednak większe opory i technika stanie się mniej efektywna. 
  • W bardziej przewlekłych bólach lepiej zastosować pływaczek (pull buoy) lub zastąpić pracę nóg do żabki nogami do kraula lub delfina. 


Często pomijany jest fakt, że przy dużych obciążeniach więzadeł pobocznych piszczelowych narzucanych przez technikę pływania stylem klasycznym występuje zaburzenie działania więzadła pobocznego strzałkowego, leżącego po zewnętrznej stronie kolana. Należy więc stosować ćwiczenia kompensujące, rozciągające to więzadło. 

***

Podsumowując, kontuzje nie są powszechnym problemem wśród osób uprawiających pływanie.  Pilnując prawidłowej techniki oraz stosując odpowiednie ćwiczenia rozciągające i siłowe jesteśmy w stanie całkowicie zapobiegać im występowaniu. 
Ponadto środowisko wodne jest często wykorzystywane w rehabilitacji w innych dyscyplinach. Można tutaj przytoczyć chociażby treningi biegowe w basenie Usaina Bolta, które zostały mu zalecone z powodu problemów z kręgosłupem. 

Mam nadzieję, że ten artykuł będzie zachętą do świadomego pracowania nad własną techniką zarówno w wodzie jak i na każdym innym treningu.

***
tekst i zdjęcia:
British Triathlon Federation Level II Coach

Brak komentarzy:


podobało się, skorzystałeś? postaw kawę autorowi