środa, 3 listopada 2010

Sprzęt do pływania

Czego do pływania używają triathloniści?
Dokładnie tego samego czego pływacy!

Jedynie, to co wyróżnia w sposób znaczący triathletów od pływaków jest używanie pianek do pływania w wodach otwartych.

O piankach było tutaj

Co w takim razie zabiera się na trening?


Podstawową "trójkę":
  1. czepek - by nie zostawiać włosów w basenie, przyzwyczajać się do warunków startowych oraz treningów w wodach otwartych (biały, żółty, czerwony czepek znakomicie podnosi widoczność pływaka)
  2. okularki - szkoda śluzówkę oczu wystawiać na działanie chemii basenowej, często używane są "szwedki"
  3. kąpielówki/strój pływacki
Na zdjęciu powyżej: okularki do pływania po lewej, szwedki - po prawej.




    Do tego (trening specjalistyczny):
    • łapki - różnego kształtu
    • płetwy - krótkie, nie nurkowe!
    • deska - często już jest na basenie
    • pullboy, zwana przez niektórych "ósemką"
    • fajka - czołowa, nie nurkowa
    Nie wszystkie potrzebne rzeczy trzeba kupować.
    Na zdjęciu, na fioletowej serwetce widać łapki własnoręcznie wykonane z plexi, mają już ponad 30 lat (jestem ich posiadaczem od ponad 20 lat, a przede mną służyły wielu pływakom) oraz te najłatwiej dostępne w dużych sklepach sportowych.

    Na zdjęciu widać także moje stare płetwy do nurkowania, które zostały odpowiednio skrócone.

    Największy kłopot z samodzielnym wykonaniem i lepiej zdać się na kupno jest z fajką czołową, i jest dość droga, ale warto ją posiadać, gdyż wymusza prawidłowe pochylenie głowy oraz przy jej użyciu nie zaburza się struktury ruchu oddechem.
    Przy okazji - dlaczego czołowa, a nie zwykła nurkowa?
    Ze względu na ustnik. W nurkowej jest wypuszczony z boku i wyciągnięta ręka przy kraulu uderza i dociska rurkę, albo nie da się tego wytrzymać, albo zaczyna się nabierać złych nawyków (złe ułożenie ręki, skręt głowy, etc.).



      W trosce o higienę osobistą zabieramy:
      • klapki
      • ręcznik
      • mydło
      • szampon
      • krem
      Nie wymaga to chyba żadnego komentarza i ilustracji. Ręcznik jaki jest każdy wie :)



      W trosce o zabezpieczenie własnego komfortu:
      • nosek do nosa
      • stopery do uszu.

      Nosek, czyli zacisk na nos zabezpieczający przed wlewaniem się wody, zwłaszcza przy nawrotach - unika się nieprzyjemnego uczucia przy zalewaniu wodą zakończeń nerwów węchowych, a także wpływania wody do zatok i wystawiania wewnętrznej śluzówki na chemię basenową, co później może skutkować ciężkim, alergicznym nieżytem nosa.




      W trosce o wydajność treningu:
      • bidon (pełny) plastikowy



      Wszystko pakujemy w:
      • odpowiednią torbę/plecak.

      I spakowani idziemy na basen popływać!

      Brak komentarzy:


      podobało się, skorzystałeś? postaw kawę autorowi